Obecność komputera w domu czy biurze już od bardzo długiego czasu nie robi na nikim żadnego wrażenia - traktujemy go jako praktyczny i niezbędny element naszego codziennego życia. Są jednak osoby które nie zgadzają się z takim stanem rzeczy i za wszelką cenę próbują wyeksponować komputer jako coś wyjątkowego, od czego nie będzie można odwrócić wzroku.
Dziedzina w której osoby takie upiększają swoje "blaszaki" nazywa się moddingiem i jednym z jej przejawów jest niezwykle estetyczne prowadzenie oraz oplatanie kabli komputerowych w obudowie.
Dołączone zazwyczaj do zasilaczy przewody nie wyróżniają się niczym szczególnym. Jednak jeżeli dostaną one nowe "ubranka" w postaci oplotów dopasowanych kolorystycznie do odcienia obudowy lub płyty głównej i zostaną następnie "uczesane" dzięki specjalnym spinkom całość nabierze zupełnie nowego charakteru.
Należy tutaj nadmienić iż tanie oploty mają tendencję do wypłaszczenia się przy układaniu ciasnych łuków oraz mogą prześwitywać przy nakładaniu na kolorowe kable ( jak czerwone lub żółte ). Ponadto mogą okazać się bardzo sztywne, przez co utrudnią ich ładne prowadzenie w komputerowej obudowie.
Jeżeli chcielibyście sami przystąpić do oplatania kabli w waszym zasilaczu z pewnością będziecie potrzebowali kilku niezbędnych przyrządów dzięki którym odpowiednio zakończycie wszystkie przewody. Na pewno przyda się jakiś przyrząd do wyciągania pinów z wtyczek, klej, nożyk, zapalniczka oraz trochę wolnego czasu i dużo cierpliwości. Musicie również pamiętać o odpowiednim oznaczeniu kolejności oplatanych przewodów, ponieważ błąd w ich ułożeniu może was później bardzo słono kosztować.
Źródło: www.wojtap.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz